Zmierzch winy
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Zmierzch winy |
Pochodzenie | Dzień duszy, cykl Przez mrok |
Data wydania | 1908 |
Wydawnictwo | Księgarnia Polska B. Połonieckiego / E. Wende i Spółka |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Lwów, Warszawa |
Źródło | Skany na Wikisource |
Inne | Cały cykl Cały tomik |
Indeks stron |
[ 79 ]ZMIERZCH WINY.
Jakże mię karać będziesz, Panie,
Za grzechy moje i za winy,
Gdy zegar dni mych bić przestanie?
Minione dnie — to snów głębiny
W nicość rozprzęgłe, próżne czasze,
Niegdyś miodnymi skrzące płyny.
Przewiny nasze, grzechy nasze
To dnie trawione swymi żary,
Aż mrok nicości je opasze.
Każdy grzech w sobie ma rdzeń kary —
A kara grzechom to ich zgłada...
Jak smutny dzień nasz zmierzchem stary!
Każdy dzień w głąb nicości pada,
Każdy dzień to zatrata niema,
Zaród, by śmierć zeń wzrosła blada...
Przecz chcesz go dłońmi bić obiema?
Zginął... Sam karę na się włożył...
Jak skarzesz, Panie, czego niema?
[ 80 ]
A jeśli — by był skaran — ożył
Twą Mocą, przecz chcesz mścić przeżyty
Dzień na mnie? Tyś go wtórnie stworzył!
O, jak zszarzały me błękity!
Dziś dzień mój pełza w mgieł szarości...
A miałem dzień, co sięgał w szczyty...
Są winy dumne w swej grzeszności,
Które, choć gniew Twój na nie spieszy,
Wagą na szali są wielkości.
Nawet mnie duma nie pocieszy,
Że stanie dzień przed Twem obliczem,
Gdym grzeszył, jak duch wielki grzeszy...
Nie stanie grzech mój pod Twym biczem,
Bo niema już dnia grzechu mego.
Przewina moja jest dziś niczem...
Grzech to dzień życia minionego...
Nie padnie pod Twych rąk karanie —
A chwile me do końca biegą...
Jakże mię karać będziesz, Panie?
This work is in the public domain in the United States because it was first published outside the United States prior to January 1, 1929. Other jurisdictions have other rules. Also note that this work may not be in the public domain in the 9th Circuit if it was published after July 1, 1909, unless the author is known to have died in 1953 or earlier (more than 70 years ago).[1]
This work might not be in the public domain outside the United States and should not be transferred to a Wikisource language subdomain that excludes pre-1929 works copyrighted at home. Ten utwór został pierwszy raz opublikowany przed dniem 1 stycznia 1929 r., i z tego względu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej znajduje się w domenie publicznej. Utwór ten nadal może być objęty autorskimi prawami majątkowymi w innych państwach, i dlatego nie zaleca się przenoszenia go do innych projektów językowych.
| |