Słownik geograficzny Królestwa Polskiego/Fejmany
[ 378 ]Fejmany, po łotewsku Piejmani, w dawnych dokumentach tak niemieckich jak i łacińskich Fehmen, wś i dobra niegdyś rozległe w Inflantach polskich na Łotwie katolickiej, w powiecie rzeżyckim, w pobliżu samego dworu przez kolej żelazną petersbursko-warszawską przecięte, własność Józefa Szadurskiego. Obszar dworski wynosi obecnie tylko 2310 dziesięcin. Położenie wyniosłe i wzgórkowate. Przy przeprowadzaniu kolei żel. petersbursko-warszawskiej zamierzano tu utworzyć tunel przez wzgórze, po łotewsku zwane Akmieniszki (od słowa akmieńś, oznaczającego kamień w języku łotewskim), co jednak z powodu licznie tam napotykanych źródłowisk zaniechanem zostało. To też ograniczono się na wytworzeniu znacznego przekopu, zaopatrzonego w drenaże, odciągające źródła, które mimo tej ostrożności, przy wezbraniu się wód wiosennych, wielką szkodę kolei żelaznej przynoszą. Inne wzgórza w pobliżu dworu położone odznaczają się tem mianowicie, że w nich niejednokrotnie odkopywano rzadkie i cenione przez archeologów zagranicznych sprzęty bronzowe i kamienne. Grunta tu przeważnie gliniasto-piaszczyste. Na nich uprawia się żyto, jęczmień, owies, groch i koniczyna. Lasy obecnie bardzo wyniszczone. Obfitość jeziór rybnych. Zajmują one 480 dzies., z których tylko 180 dzies. stanowi część jeziora fejmańskiego, obecnie do Fejman należąca. Najdawniejsze wiadomości o Fejmanach sięgają roku 1558. Wedle licznych lustracyj dóbr inflanckich za Stefana Batorego i Zygmunta III w latach 1582–1599 dokonanych oraz wedle późniejszych dokumentów autentycznych, przechowywanych dotąd w archiwum polsko-inflanckiej gałęzi Manteufflów, dobra te starodawne od r. 1558 do 1715 stanowiły dziedziczną posiadłość Korffów fejmańsko-puszańskich. Później przez lat kilka były one w posiadaniu Offenbergów, następnie w ciągu lat kilkudziesięciu należały do wygasłego w wieku zeszłym rodu Bergów inflanckich i przez tyleż lat do Ryków drycańskich (patrz art. Drycany), do których przeszły przez ożenienie się szambelana Felicyana Ryka, marszałka konfederacyi księstwa inflanckiego (z r. 1767) z ostatnią dziedziczką Bergów fejmańskich, która pozostawiła także jednę tylko córkę Konstancyą Rykównę za Józefem Szadurskim, dziedzicem Puszy, Hofcumbergu (dzisiejszy Józefów), Duksztygału Szadurskich itd.; ten, zostawszy ostatecznie wykonawcą tak zwanego „testamentum occlusum“ wojewody Józefa Hylzena, objął wiele z dóbr po-Hylzenowskich na początku niniejszego stulecia. Po śmierci długoletniej dziedziczki Fejman, Konstancyi z Ryków Szadurskiej, która dopiero w piątym dziesiątku bieżącego wieku zeszła do grobu, dobra te spadły na żyjącego jeszcze w owym czasie jej syna Ignacego Szadurskiego, marszałka gubernii witebskiej, posiadacza obszernych dóbr tak własnych, jak i do zapisu hylzenowskiego należących, a w r. 1853, po śmierci tego ostatniego, Fejmany wraz z innemi dobrami przeszły na jego siostrę, pannę Kazimirę Szadurską, osobę niemłodą i żywot pobożny w klasztorze wizytek w Kamieńcu Podolskim od lat wielu prowadzącą, która w roku 1856 tę majętność wraz z Puszą oddaje stryjecznym synowcom swoim (synom swego krewnego Wiktora Szadurskiego) Leonowi, Aleksandrowi i Józefowi Szadurskim. Pusza dostała się Leonowi, połowa Fejman (zwana [ 379 ]Kazimierzowo) Aleksandrowi a drugą połowę starodawnych Fejman wraz z samem fundum objął Józef S. Aleksander Szadurski już w r. 1867 sprzedał swój piękny folwark Kazimierzowo starowiercowi Sieńkowowi, Józef zaś dotąd pozostaje dziedzicem bardzo już uszczuplonych Fejman. W Fejmanach za czasów Korffów, a mianowicie do roku 1715, istniał tylko kościół protestancki, który później, za dziedzictwa Bergów, przy erygowaniu tu osobnej parafii na rzymsko-katolicki przerobiono. W r. 1751 ówcześni dziedzice Fejman—Bergowie—wraz z miejscowym proboszczem ks. Kazimierzem Koźmińskim, wspólnem staraniem wznoszą na innem już miejscu teraźniejszy kościół parafialny drewniany o dwóch wieżach, pod wezw. św. Jana Chrzciciela, następnie w roku 1760 przez sufragana inflanckiego Kazimierza Dowgiałłę uroczyście konsekrowany. Odtąd Fejmany stają się głównem ogniskiem oświaty w tej części katolickiej Łotwy. Szambelan Felicyan Ryk nadaje parafialnemu kościołowi nowo-założony znaczny folwark Szambelaniszki (250 dusz męzkich liczący) wraz z obowiązkiem utrzymywania przy kościele aż sześciu księży, którzyby bezustannie lud miejscowy w łotewskiem narzeczu oświecali. Folwark ten wszelako w kilkadziesiąt lat później do skarbu zabrano i odtąd zaledwie dwóch księży w Fejmanach utrzymywano. Obecnie zaś, od lat przeszło 20, jeden już tylko kapłan tę obszerną obsługiwać musi parafią, a szkoła ludowa łotewska przy probostwie niegdyś istniejąca od tyluż lat zniesiona i pamięć gorliwego krzewiciela oświaty pomiędzy Łotyszami, księdza Kirkiłły, niemal zatarta. Do probostwa fejmańskiego, po zabraniu do skarbu Szambelaniszek, należy już tylko obszar ziemny 100 dz. ziemi uprawnej zajmujący. Tamże istnieje dotąd pamiątka prac misyjnych gorliwego niegdyś duchowieństwa, słup z muru wzniesiony z krzyżem żelaznym, przypominającym jubileusz w r. 1825 uroczyście obchodzony, w czasie którego tysiące wiernych pod gołem niebem kazań jubileuszowych słuchało. Parafia fejmańska w r. 1881 liczyła 3014 parafian. Zarząd gminy w Sułojonach, zarząd policyjny w Rozentowie. G. M.
This work is in the public domain in the United States because it was first published outside the United States prior to January 1, 1929. Other jurisdictions have other rules. Also note that this work may not be in the public domain in the 9th Circuit if it was published after July 1, 1909, unless the author is known to have died in 1953 or earlier (more than 70 years ago).[1]
This work might not be in the public domain outside the United States and should not be transferred to a Wikisource language subdomain that excludes pre-1929 works copyrighted at home. Ten utwór został pierwszy raz opublikowany przed dniem 1 stycznia 1929 r., i z tego względu w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej znajduje się w domenie publicznej. Utwór ten nadal może być objęty autorskimi prawami majątkowymi w innych państwach, i dlatego nie zaleca się przenoszenia go do innych projektów językowych.
| |