Cisownik, Cissownik 1.) wś nad Bystrzycą, pow. łukowski, gm. Radoryż, par. Okrzeja. W 1827 r. było tu 15 dm. i 101 mk., obecnie liczy 16 dm., 162 mk. i 409 morg. obszaru. 2.) C., wś rządowa, pow. konecki, gm. i par. Miedzierza. W 1827 r. było tu 11 dm. i 68 mk. Br. Ch.
Cisowo, 1.) wś, pow. wieluński, gmina Skrzynno, par. Rudlice. 2.) C., folw., pow. augustowski, gm. Sztabin, par. Krasnybór. Liczy 8 dm., 39 mk. 3.) C., wś, pow. maryampolski, gm. Gudele, par. Skrawdzie. Liczy 4 dm., 32 mk. Br. Ch.
Cisowo, 1.) inaczej Cesowie, niem. Ciessau, Ziessau, wś, pow. wejherowski, nad rzeczką Chylonią i przy trakcie bitym gdańsko-wejherowskim, blisko dworca kolei żel. gdańsko-szczecińskiej w Chyloni. Za polskich czasów było C. dobrami starościńskiemi; r. 1789 ma je Ignacy Przebendowski, wojew. pomorski, generał polski, star. pucki. Obecnie jest wsią włościańską, włók ma 66, katol. 404, ewang. 45, domów mieszk. 37; par. i st. p. Chylonia. 2.) C., albo Cisewo, Cisowy, niem. Antonienhof, folw. dóbr Rynkówki w pow. kwidzyńskim, nad bitym traktem, ¾ mili od dworca kolei tczewsko-bydgoskiej w Czerwińsku, par. Lalkowy. Kś. F.
Ciss, ob. Cis.
Cissa, po węgiersku Tisza, po słowacku Tisa, u starożytnych jako rzeka graniczna Dacyi zwana Tissus, Tisia, albo Pathissus (nie zaś jak niektórzy mylnie sądzą: Tibiscus, dzisiejszy Temes), największa z rzek wpadających do Dunaju, po niej najznaczniejsza i główna rzeka w Węgrzech, zarazem najrybniejsza w całej Europie; bierze źródła swoje w komitacie Marmaros, nad granicą galicyjską, w Karpatach leśnych, gdzie Czarna Cissa wypływa u stóp Czarnej Hory, na 4,700 stóp wysokiej, na północ wioski Körös-Mezö, a Biała Cissa bardziej na południe z góry Busky, 6,800 stóp wysokiej, należącej do pasma Pietrosz, po którego stronie wschodniej bierze początek rzeka Prut. Obie wspomnione rzeczki po kilkomilowym biegu łączą się w jednę Cissę. Rzeka ta z początku płynie przez wąwozy górzyste, a przyjąwszy w siebie płynącą od południo-wschodu rzekę Viso, bierze kierunek zachodni i północno-zachodni przez Szigeth do Huszt, gdzie wzmocniona licznemi, drobnemi potokami, wypływa z Marmaros i pod Nagy-Szöllös, z doliny tej ostatniej, w równinę, zkąd w dalszym biegu, skierowanym łukowato ku zachodowi, raz tylko jeszcze dotyka stoków górzystych, bo południowego brzegu gór tokajskich. Odtąd Cissa w kierunku południowo-wschodnim płynie aż do Szolnok, a następnie bez przerwy ku południowi, równolegle z Dunajem, od którego w przecięciu na mil 12 jest oddaloną, przez Csongrad i Szegedin do Wojewodyny i Pogranicza wojskowego, gdzie poniżej miasta Titel, pod wsią Szlankamet, naprzeciw wschodniego pasma gór Syrmijskich wpada do Dunaju. Wypłynąwszy z okolic górzystych, Cissa wije się krętem łożyskiem, przez co bieg jej niezmiernie się przedłuża; w ogóle wynosi on 160–170 mil geogr., gdy tymczasem prosta droga od źródła do ujścia wynosi tylko mil 63. W górach Cissa ma wodę wyborną, czystą i wartką; w równinach zamuloną i zwolna się wlokącą. Skutkiem tego powolnego biegu między wybrzeżami po większej części płaskiemi, powstają okropne bagna w okolicach nadbrzeżnych, nad któremi w gorących miesiącach letnich unoszą się zarażliwe miazmata, ziejące dla mieszkańców liczne choroby i śmierć przedwczesną, gdy tymczasem na wiosnę, w epoce tajania śniegów, oraz na jesieni, w czasie częstych deszczów, cała okolica podobna jest do niezmiernej płaszczyzny morskiej. Zwykła szerokość Cissy wynosi od 500 do 1.000 stóp. Pod Szigethem zaczyna być spławną, przy ujściu rzeki Hernad jest nią już dla znaczniejszych statków, a pod Tokajem nawet dla wielkich parowców. Począwszy od Szolnok, rzeka ta dźwiga ciężary tak samo jak Dunaj, a pomimo licznych trudności, spowodowanych niepewnemi i bagnistemi brzegami, żegluga szeroko jest tu rozwiniętą. Kanał Bacs czyli Franciszka w Wojewodynie, zbudowany od 1793 do 1801 roku, prowadzący pod Töldvar, na południe Uj-Bacze, z Cissy nie daleko Berdanu do Dunaju, skraca żeglugę z mil 48 do 15, przy sprzyjającej pogodzie z trzech tygodni do dwóch dni, i dźwiga okręty ładowne w 7–8,000 centnarów. Oprócz tego kanał Bega, długi na mil 26⅓, łączy Cissę z rzeką Temes w Banacie. Przedsięwzięta w ostatnich czasach regulacya Cissy nietylko powiększyła jej korzyści dla żeglugi i handlu, lecz wstrzymała również niszczące wylewy i przemieniła ogromne bagna w ziemię rodzajną. Niezmierna rybność Cissy wyrażona jest w przysłowiu węgierskiem, podług którego rzeka ta tyle ma ryb, co i wody; szczególniej zaś obfitym jest połów karpi i tak zwanych tik czyli tichów. Bagniste jej wybrzeża i sama rzeka pokryte są również licznem ptastwem wodnem; w samych bagnach poławiają w znacznej ilości żółwie. Osobliwością także tego strumienia jest kwiat Cissy (ścierwo nadbrzeżne, Ephemera vulgata), owad pokrywający w lecie rzekę w tak niezmierzonej obfitości, że bieg statków jest nieraz przezeń utrudniony. Do Cissy zbiegają się wszystkie wody, płynące z Karpatów północno-wschodnich i wschodnich; dominuje więc w całej połowie wschodniej Węgier, w Banacie (z wyjątkiem tylko części najbardziej południowo-wschodniej), w Siedmio-