zwą Ojcowskiej i wznosząca się około 1200 stóp nad poziom morza. Z jej wierzchołka otwiera się wspaniały widok na Kraków i jego okolice, Karpaty. Niekiedy nawet przy czystej atmosferze, nad wieczorem, po deszczu, Tatry zarysowują się na horyzoncie. Góra ta mieści w sobie głośną jaskinię, znaną pod nazwą Łokietkowskiej, i drugą zwaną Zbójecką. Druga góra Ch. znajduje się w pow. noworadomskim niedaleko Przedborza, przy wsi Chełmo, i stanowiła prawdopodobnie kiedyś obronne grodzisko, jak tego dowodzą ślady kamiennych wałów. Miasto Ch. w gub. lubelskiej leży także na górze. Podobneż są Ch. na Szląsku, w Prusiech i na Rusi. Por. niżej. Br. Ch.
Chełm 1.) w języku urzędowym Chołm, miasto pow. w gub. lubelskiej, nad rz. Uherką, na górze od wsch. ku zach. spadzistej, noszącej starodawne miano Chełmu, które przyjęła i utworzona tu osada; byłe miasto gł. b. ziemi chełmskiej. Odl. od Warszawy 231 w., od Lublina 84 w., od Krasnegostawu 14 w. Posiada katedrę, poprzednio grecko-unicką, obecnie prawosławną, kościół par. katolicki, sąd pokoju okr. V należący do zjazdu sędziów w Lublinie. Zarząd powiatu, magistrat, gimnazym męzkie klasyczne, gimnazyum żeńskie, szkołę 2-klasową żeńską, seminaryum duchowne prawosławne, seminaryum pedagogiczne i kilka szkółek elementarnych. Prócz tego Ch. posiada st. dr. żel. Nadwiśl., odl. od Kowla 83 w., st. telegr., st. poczt. (o 1 w. od st. dr. żel.), dom przytułku dla starców i kalek, zarząd akcyzy II okręgu. W 1827 r. liczył C. 323 dm. i 2216 mk. W 1860 r. było tu 254 dm. (64 murow.) i 3607 mk., w tej liczbie 2481 izrael. Obecnie Ch. liczy 332 dm. i 7152 mk. a wskutek ułatwionej komunikacyi i koncentracyi wielu władz i instytucyj szybko się podnosi i rozwija. Przemysł fabryczny jednak w uśpieniu; jeden tylko młyn parowy z produkcyą 6300 rs. i browar piwny z produkcyą 4000 rs. go reprezentują. Prócz tego fabr. kredy szlamowej. Kasa miejska miała dochodu w 1878 roku 6777 rs., rozchodu zaś 2251 rs.; kapitał rezerwowy w banku polskim wynosił 15,411 rs. Osada to jeszcze z przeddziejowych czasów pochodząca, odwieczna siedziba słowiańska. Włodzimierz Wielki, rozszerzając z Kijowa władzę swoją i wiarę Chrystusa aż ku Rusi Czerwonej, miał tu założyć pierwszy kościół drewniany i nawet ustanowić biskupa obrządku wschodniego. W XIII wieku stolica udzielnych książąt, a między nimi i jednego z najpotężniejszych, Daniela halickiego. On to właściwie założył tutejsze biskupstwo, wprzódy będące w Uhrowesku, odbudował, a raczej na nowo wzniósł tudzież umocnił w roku 1233 miasto, do którego, według świadectwa współczesnej kroniki hipacowskiej, opuściwszy Halicz po strasznem spustoszeniu tegoż przez mongołów, przybył z bratem Wasilkiem. Ch. na szczęście od grabieży ocalał, a zamieszkały przez wielu rzemieślników, śród okolicznych popiołów i gruzów, najwygodniejszem się zdawał miejscem pobytu dla Daniela. I w rzeczy samej, otoczony wesołemi ogrodami, w których zasadzone były drzewa ręką samego Daniela, miał wspaniałe budowy i świątynie, które król własnym nakładem wznosił aż do r. 1246. W roku 1251 spaliło się miasto do szczętu, warownie nowe upadły, a Daniel umarł w r. 1264. Ch. też do końca XIV w. ciągle panów zmieniajac, częstym ulegał zniszczeniom i dopiero w r. 1377 ostatecznie do Polski przyłączony, począł niejakiej spokojności używać. Zaraz król Władysław Jagiełło zajął się jego losem i zamierzył porównać go z innemi miastami na prawie niemieckiem osiedlonemi, a lubo projektowana za niego w roku 1392 nowa lokacya miasta nie została wówczas zatwierdzoną, wątpliwości jednak nie podpada, że prawo niemieckie w Ch. jeszcze za tego panowania poczęło być w użyciu. Następcy Jagiełły rozszerzali coraz bardziej jego swobody, a chociaż miasto w r. 1473 wielkie szkody przez ogień poniosło, starania jednakże następnych królów, nanowo byt dobry mu zapewniły; wzrastało ciągle, aż do wojen kozackich za panowania Jana Kazimierza. Spalone wówczas przez nieprzyjaciół, ulegając jeszcze w następnych latach kilkakrotnym pożarom, już więcej nie mogło przyjść do pierwotnego stanu. W Ch. był zamek, wzniesiony przez króla Daniela na wysokiej i nad okolicą panującej górze. Była to budowla po większej części drewniana, na wysokiem jednak podmurowaniu. Miała jednę wieżę wysoką, drewnianą, drugą niższą murowaną, a niedaleko od niej podobnież murowaną oficynę, w której się akta grodzkie mieściły. W roku 1789 zamek ten stał jeszcze w całości, teraz zaledwie pozostały z niego fundamenta i to nie wszędzie widoczne. Również z drzewa wybudowane było pierwotne miasta opasanie, lubo wieżami wzmocnione. Taki drewniany parkan wspomina jeszcze lustracya z r. 1569. W r. jednak 1616 już mur otaczał miasto, lecz tego ani śladu dziś nie ma, równie jak murowanogo ratusza, w dokładnej i najbardziej szczegółowej lustracyi tutejszego starostwa pod r. 1789 wspominanego. Ch. jako stolica ziemi miał wszystkie właściwe tejże władze, a mianowicie: podkomorzego, stolnika, cześnika, sędziego ziemskiego i t. d. Ziemia chełmska w b. województwie ruskiem miała za herb: niedźwiedzia pod trzema drzewami w polu zielonem. Mundur obywatelski składał się z kontusza z sukna ciemno-zielonego i żupana słomkowej barwy z czarnemi wyłogami. Co do budowli kościelnych, przez Włodzimierza W. wystawiona była cerkiew z drzewa, długo zatem przetrwać nie mogła; dopiero Daniel halicki w pierwszej połowie XIII w. wystawił tu dwa muro-