zjeździe przyjmowano uroczyście chana kipczackiego Szachmata, szukającego przyjaźni i pomocy króla. Wzrastając w znaczeniu, doznawał Brzesć coraz to nowych dobrodziejstw od panujących. Zygmunt I na sejmie panów litewskich 1511 tu odbytym, potwierdził i rozszerzył dawne miasta przywileje i uposażył nowemi oddawna tu osiadłych żydów. Głębokim swym handlowym zmysłem prowadzeni, obrali sobie byli żydzi wcześnie Brześć, jako środkowy niemal punkt rozległego państwa Jagiellonów, za jedno z główniejszych ognisk swych operacyj. Wprędce zamożni i bogaci, wznieśli oni tu najwspanialszą synagogę w Polsce. Tę właśnie Zygmunt I przywilejem swym dozwala im teraz odnowić. W tej tedy epoce B. należy do najludniejszych i do najzamożniejszych miast w kraju: podług postanowienia sejmowego 1513, płaci 50 kóp groszy litewskich i dostawia 150 koni na wojnę. Niemniej od ojca względnym dla Brześcia okazał się i Zygmunt August, który na sejmie walnym 1544 tu otrzymał za życia króla wielkorządztwo Litwy. Lecz najbardziej do pomyślności miasta tego przyczynił się sławny Mikołaj Radziwiłł Czarny, starosta tutejszy. Jako gorliwy szerzyciel reformy religijnej w kraju założył on tu zbór kalwiński i wyborną drukarnię, w której wyszła 1563 sławna biblia, Radziwiłłowską zwana. Zbór ten dotrwał do XVII wieku, a drukarnię oddał Mikołajów syn Sierotka jezuitom wileńskim. Jezuici zostali właściwie sprowadzeni do B. przez miejscowego proboszcza Franc. Zajerskiego za zezwoleniem Pawła Wołuckiego, biskupa łuckiego; mieli tu potem kolegium, wyposażone przez Sapiehów. Po unii lubelskiej i dzielnem panowaniu Batorego, zdobyta stanowczo za Zygmunta III przewaga katolicyzmu nad reformą oddziałała i na Brześć wybitnie. Poczęły się tu wznosić jeden za drugim wspaniałe klasztory: bernardynów, jezuitów, trynitarzy. Kolegium S. Jesu ze szkołami wzniósł tu sławny kanclerz litewski Leon Sapieha. Obok tego, przywilejem w 1607 r. Zygmunt III zatwierdził dla miasta trzy jarmarki corocznie, po miesiącu każdy. Miasto jednak ucierpiało znacznie przez pożar 1613 r. Rozgłosu historycznego nabył Brześć najbardziej przez odbyte w jego murach trzy synody duchowieństwa greckiego 1590, 1594 i 1596, których skutkiem była pamiętna unia ubrządku wschodniego i zachodniego w obrębie rzplitej, powszechnie pod imieniem unii brzeskiej znana. Następnie dla utwierdzenia tej unii metropolita Rutski założył tu 1629 klasztor bazylianów. Za panowania Jana Kazimierza, śród klęsk powszechnych całego kraju, począł upadać i B. W 1657 r. zajął go i zrabował Rakoczy z Karolem Gustawem, który tak dalece uznawał położenie obronne miasta, że kazał sporządzić plan jego nowego obwarowania. Zajął się przecie Jan Kazimierz troskliwie podźwignieniem podupadłego B., obdarzając go odpowiednim przywilejem, i miasto istotnie znów poczęło się wznosić. Popowstawały nowe klasztory: bernardynek, brygitek, dominikanów, opatrzono zamek i t. p. W tym to zamku przesiedział rok (1683) i 6 niedziel więzienia wesołego ów Tyszkiewicz, którego słudzy, za sprawą podobno Maryi Kazimiery, wyrządzili głośną w swoim czasie obelgę posłowi franc. de Vitry w Warszawie. W bezkrólewiu po Janie III oblegał tu skonfederowane pod chorążym Ogińskim wojsko litewskie hetman Kazimierz Sapieha. W 1706 r. został B. na czas zajęty przez Szwedów. Po śmierci Augusta III był tu czas niejaki punkt środkowy konfederacyi, zawiązanej w 1764 r. dla oparcia się wpływowi obcych narodów. W ciągu konfederacyi barskiej zajęli 1769 r. B. Puławscy. W 1792 odbywał tu swe narady związek targowicki, nim się przeniósł do Grodna; a 1794 r. walczył pod miastem niepomyślnie Sierakowski z Suworowem. Za rzplitej B. stanowił w hierarchii łacińskiej sufraganią bisk. łuckiego; w greckiej zaś, bisk. włodzimierskiego. O obu tych, prawie osobnych biskupstwach pisze Jul. Bartoszewicz w Enc. Orgelbranda: „Biskupstwo brzeskie (łacińskie), nazwane tak od Brześcia, stolicy województwa brzeskiego na Litwie, stanowiło część dyecezyi łuckiej. Kanonicznego rozdziału biskupstwa na dwa nigdy nie było, ale weszło w zwyczaj, że biskupi łuccy zaczęli przybierać tytuł brzeskich; niby ztąd dyecezya łamała się na dwie połowy, część jej była w Koronie na Wołyniu, a część w Litwie to jest województwo brzesko-litewskie. Do tego odróżniania dwóch połów dyecezyi dały powód rzeczywiste fakta. Biskup miał dwóch oficyałów, łuckiego i brzeskiego; w kapitule także zasiadali dwaj prałaci-proboszczowie: łucki i brzeski; wreszcie dwaj archidyakonowie łucki i brzeski. Proboszcz stracił miejsce w kapitule, ale archydyakon zachował je aż do ostatnich czasów, bo miał rzeczywistą władzę, gdy dyecezya łucka rozdzielała się, według swoich połów, na dwa archidyakonaty. Co większa około połowy wieku XVIII, znajdujemy kustosza brzeskiego, którym był ksiądz Kamieniecki (1749, Kuryer polski, Nr. 645). Byli nawet i kanonicy brzescy jak w kolegiacie, ale erekcyi kapituły nie doczytaliśmy się nigdzie. Biskupi łuccy osiedli wtenczas stanowczo w Janowie nad Bugiem w Litwie, w województwie brzeskiem, to jest w dawnej stolicy biskupstwa podlaskiego i założyli tam kolegiatę. Srodek ciężkości dyecezyi przeniósł się więc do Litwy i dla tego nie dziw wcale, że ostatni biskupi łuccy ciągle przybie-
Page:PL Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 1.djvu/400
Appearance