Mężczyzna jest panem swojej woli. Wszystkie namiętności i wszystkie kraje stoję przed nim otworem, może pokonywać wszelkie przeszkody i zdobywać najróżnorodniejsze przyjemności. Kobieta związana jest tysiącznemi więzami. Bezczynna, a jednak żądna używania, tkwi między pokusami swoich zmysłów a przymusem konwenansu. Jak powiewną zasłonę jej kapelusza podtrzymuje silna wstążka, podobnie kobieta ma zawsze pragnienie, z którem pragnęłaby ulecieć i jakąś zwyczajną moralność, która jej nie puszcza.
Kobieta, która w swej młodości była „typem“, pozostaje ofiarą tego typu, musi ubierać się i czesać w pewien określony sposób. A nawet wówczas, gdy ten rodzaj uczesania i ubrania nie nadaje się dla niej, musi trwać w tem dalej. Skąd pochodzą groteskowe przesady.
Mężczyzna kochany przez jedną kobietę, bywa jednocześnie kochany przez inne.